Fot instagram @honoratawitanska
Honorata Witańska podzieliła się swoimi spostrzeżeniami na temat zagadki, którą rozwiązuje w wywiadzie dla POLSAT.PL, dotyczącym losów jej postaci w serialu „Pierwsza miłość”. W podsumowaniu ostatniego sezonu produkcji poproszono ją o ocenę ewolucji postaci oraz przebiegu zdarzeń z nią związanych. Aktorka wyjawiła również, czego mogą spodziewać się widzowie w sferze uczuć Marty Andruszkiewicz w nadchodzących odcinkach, planowanych na jesień 2023 roku.
Burzliwe wydarzenia osobiste i miłosne stanęły na drodze bohaterki. Autorzy scenariusza wyzwolili przed nią liczne wyzwania, włączając w to zarówno elementy sensacyjne, jak i romantyczne. Jaka jest reakcja aktorki na to wszystko? – Przyglądam się temu, co spotyka Martę w jej życiu, z pewnym zainteresowaniem. Oczywiście, moje słowa kieruję z perspektywy zawodowej, gdyż są to aspekty, które dostarczają mi satysfakcji podczas pracy aktorskiej. Te wydarzenia wymagają ode mnie angażowania się w zadania aktorskie, które w serialach obyczajowych niezbyt często mają miejsce. Cieszę się więc bardzo z tego, w jaki sposób scenarzyści prowadzą rozwój mojej postaci – stwierdziła Honorata Witańska. – Naturalnie, życzę jej wiele radości i zdrowia. Jednak mam również nadzieję, że w przyszłym sezonie Marta nie będzie miała okazji do znudzenia się – dodaje żartobliwie.
KIM JEST HONORATA WITAŃSKA? MĄŻ, DZIECI, W CIĄŻY, INSTAGRAM, WIEK