Siedlisko Leluja to gospodarstwo turystyczne, które znajduje się w otulinie Puszczy Białej. W miejscu prowadzonym przez przesympatycznych gospodarzy można odpocząć od codziennych trosk i nacieszyć się ciszą, której tak brakuje w miejskim zgiełku. Atrakcje znajdą tu dla siebie zarówno dorośli, jak i dzieci. Jakie? Tego dowiecie się z poniższego artykułu.
Kim są właściciele Siedliska Leluja?
Właściciele Siedliska Monika i Wojtek w miejscowości Wielgolas mieszkają od 10 lat. Początkowo ich założeniem było kupno małego domku na wsi, zamiast kawalerki w bloku, po to, aby ówcześnie półroczna córka Hanka spędziła swoje dzieciństwo jak najbliżej natury, a oni sami mogli czerpać z niej jak najwięcej. Po 4 latach dokupili więcej ziemi i postanowili zacząć próbować sił w produkcji serów. Kupili 2 pierwsze kozy oraz kury. W tym samym czasie remontowali także 100-letnią, oryginalną i bardzo zniszczoną chatę kurpiowską, w której zamieszkali pierwsi goście. Gospodarze Siedliska nie mieli wogóle doświadczenia i żadnych umiejętności związanych z życiem na wsi i obsługą zwierząt. Wszystkiego nauczyli się sami i pomimo kilku porażek, całym sercem przyznają, że znaleźli swoje miejsce na ziemi i ogromnie cieszy ich fakt, że gościom tak się u nich podoba.
Siedlisko Leluja – lokalizacja
Siedlisko Leluja znajduje się około godziny drogi autem od Warszawy, w okolicach Pułtuska w otulinie Puszczy Białej, która wpisana została do obszaru Natura 2000. Gniazduje tu wiele chronionych gatunków ptaków, występują również liczne dzikie zwierzęta, które niekiedy widać z okien domków. W sezonie okoliczne lasy obfitują w grzyby i jagody.
Siedlisko Leluja – atrakcje dla dUŻYCH I MAŁYCH
Miejsce jest wręcz stworzone dla dzieci, które w Siedlisku Leluja mogą robić to, na co mają w danej chwili ochotę. Do wyboru mają następujące atrakcje:
Tor przeszkód
Dostępne tu konstrukcje zrobione są głównie z desek, opon i łańcuchów. Właściciele sami wszystko wymyślili i wykonali. Po pokonaniu trasy wchodzi się do drewnianego domku, z którego można obejrzeć całą okolicę. Po zejściu na dół znów trzeba pokonać kilka przeszkód. Zwieńczeniem całej trasy jest zjazd ze zjeżdżalni.
Trampolina
Miejsce dla dużych i małych. Bo kto powiedział, że dorośli nie mogą przebywać na trampolinie 😉
Plac zabaw i huśtawki
W Siedlisku Leluja znajdują się dwie huśtawki dla większych dzieci i jedna dla maluchów.
Tyrolka
Wzdłuż toru z przeszkodami zamontowana jest tyrolka, która jest chyba największą atrakcją dla większości dzieci.
Piaskownica
Dla małych fanów babek piaskowych przygotowano piaskownicę, która znajduje się w innym miejscu niż wyżej opisane atrakcje. Dzięki temu maluchy mogą w spokoju skupić się na zabawie w piasku.
Zabawy na sianie
Niewątpliwie jedną z największych atrakcji w Siedlisku Leluja są zabawy na sianie. W wielkiej stodole, którą gospodarze przerobili według własnego pomysłu, zostało specjalnie wydzielone miejsce, gdzie można skakać na sianie. Dodatkowo powieszono tu liny, na których można się pobujać i w razie czego mieć miękkie lądowanie. Na sianie przymocowana została także huśtawka typu gniazdo, która służy również jako kręciołek.
Wiosną można pobawić się także na sąsiadującej z gospodarstwem łące pełnej dmuchańców, których dmuchanie sprawia przyjemność nie tylko dzieciom, ale i dorosłym. Z kolei wysokie trawy sprzyjają zabawom w chowanego.
Staw Lelujowe morze
Mały staw nazwany przez właścicieli Lelujowym morzem to idealne miejsce na letnie kąpiele i zabawy w piasku. Niewątpliwą atrakcją tego miejsca jest pontonowa zjeżdżalnia, która w ciepłe dni jest oblegana przez wszystkie dzieci. Po przeciwnej stronie stawu znajduje się mały pomost do skoków do wody.
Dorośli, których pasją jest wędkowanie, też z pewnością będą zadowolenia – staw jest bowiem zarybiony.
Mini Zoo
Kozy, owce, kury i koty. Wszystkie te mają dużą swobodę w poruszaniu się i nie są zamknięte zza kratami. Dzięki temu goście Siedliska mają z nimi bezpośredni kontakt ze wszystkimi mieszkańcami Siedliska. A w specjalnych budkach zrobionych w Siedlisku podczas zorganizowanych warsztatów dla dzieci mieszkają ptaki, które stanowią świetny punkt do obserwacji ich zwyczajów.
Do dyspozycji gości są także sala kinowa w stodole, sauna oraz liczne miejsca piknikowe. Chętni mogą wydoić kozy, a potem z ich mleka można przyrządzać sery na warsztatach serowarskich. Można iść na łąkę i nauczyć się rozróżniania, zbierania i przechowywania ziół. Jesienią można przyjechać z kolei na grzyby. To również idealny czas na wędrówki po puszczy i spanie pod gołym niebem.
Siedlisko Leluja – jedzenie
Jak na prawdziwą wieś przystało, kuchnia w Siedlisku jest typowo tradycyjna. Można tu zjeść pyszne schabowe, a alternatywą dla miłośników wege jest na przykład jajko sadzone zsiadłym mlekiem. Na przystawkę lub na deser warto spróbować kozich serów, które właściciele sami wytwarzają. Wszystkie posiłki gospodarze przygotowują w większości z wytworzonych przez siebie produktów – własnych serów, wędlin, chleba, domowych przetworów.
Siedlisko Leluja – co warto wiedzieć przed przyjazdem
Obiady pod Chmurką. W sezonie letnim, Siedlisko Leluja otwarte jest w weekendy od 12:00 do 18:00 również na jednodniowe wizyty gości indywidualnych. Wystarczy przed przyjazdem telefonicznie zarezerwować miejsce.
Noclegi. Ciężko w Siedlisku o wolne terminy, tym bardziej że gospodarstwo posiada kameralną bazę noclegową. Dlatego rezerwacje należy robić z wyprzedzeniem. Goście mają do dyspozycji 3 funkjonalne pokoje i 2 łazienki w blisko stuletniej kurpiowskiej chacie, która została przekształcona na dom gościnny. Dodatkowo można spędzić noc w stodole na sianie.
Płatności. Przy wizytach jednodniowych płaci się tylko za zamówione jedzenie, pozostałe atrakcje są bezpłatne.
Dojazd. W związku z tym, że jest to prawdziwa polska wieś, najlepiej dojechać tu autem. Adres Siedlisko Leluja: Wielgolas 25, 07-215 Obryte, Ostrołęka.
Co warto zobaczyć w okolicy?
W pobliskim Rezerwacie Wielgolas można zobaczyć wiekowe sosny i bogatą szatę roślinną. Z zabytków warto odwiedzić kościółek w Sokołowie, a także pojechać do Pułtuska i przejść się po najdłuższym brukowanym rynku w Europie. Obowiązkowo także kawa w pułtuskim zamku.
Osobom lubiącym aktywny wypoczynek spodoba się wycieczka kajakowa po kanałach Pułtuska, zwanego Wenecją Mazowsza lub dłuższą trasą po Narwi. Dla osób wierzących i rozkochanych w tematyce sakralnej polecamy kościół w Sadykrzu, gdzie żywy jest kult św. Rocha i przechowywane są relikwie średniowiecznego pielgrzyma. W okolicznych lasach znajdują się także małe, pełne uroku i tajemniczości kapliczki.