Fot: instagram @dominika.kachlik
Dominika Kachlik, znana jako Franka Zduńska z serialu „M jak miłość”, wzbudziła niepokój wśród swoich fanów. Jej ostatnie związki z Stanami Zjednoczonymi skłoniły niektórych do podejrzeń, że aktorka może mieć zainteresowanie karierą za oceanem i wkrótce opuści popularny serial. Aby rozwiać te spekulacje, Dominika postanowiła zabrać głos w tej sprawie.
Dominika Kachlik jest stałą uczestniczką obsady „M jak miłość” od trzech lat.
W 2020 roku Dominika Kachlik dołączyła na stałe do zespołu aktorskiego serialu „M jak miłość”. Rok wcześniej pojawiła się w nim na krótko, grając epizodyczną rolę, jednak scenarzyści dostrzegli jej talent i powierzyli jej jedną z kluczowych postaci. Wciela się w postać Franki Zduńskiej, która w fabule zawarła związek małżeński z Pawłem Zduńskim (w tej roli Rafał Mroczek) i regularnie pojawia się na ekranie, zdobywając serca widzów.
Dominika Kachlik zyskuje rozgłos również poza granicami kraju.
Nieco czasu temu Dominika Kachlik podzieliła się z radością informacją, że została wybrana do roli głównej żeńskiej w międzynarodowym hollywoodzkim filmie „Hong Kong Love Story”, którego reżyserią zajmuje się Keoni Waxman. Od tego momentu aktorka zaczęła pojawiać się również w zagranicznych produkcjach. Współpracowała nawet przy amerykańskim przeboju „Gwiezdne wojny: Andor”.
Kontynuujące się relacje Dominiki Kachlik związane z USA, które regularnie prezentuje na swoim koncie na Instagramie, budzą obawy wśród fanów „M jak miłość”. Niektórzy zaczęli spekulować, że gwiazda może opuścić polską produkcję na rzecz międzynarodowej kariery. W obliczu tych plotek Dominika postanowiła ostatecznie wyjaśnić sytuację. Pod jednym z jej zdjęć pojawiło się pytanie od jednej z fanek: „Czy to prawda, że odchodzi Pani z „M jak miłość”?”