Fot instagram @aleksandra_szwed
Aleksandra Szwed, znana aktorka, zaszła ostatnio w gościnę do Kamila Balei w jego podcastu „Tato, no weź!” na antenie Radia Złote Przeboje. W tym wyjątkowym odcinku, Szwed wzięła udział w niezwykle szczerej rozmowie, w której dzieliła się wieloma aspektami związanymi z rodzicielstwem i prywatnymi doświadczeniami.
W trakcie tej szczególnej audycji, Szwed pozwoliła sobie na wyjątkowo otwarte wyznania. Dotknęła tematu swoich dzieci, Borysa, ośmioletniego już młodego człowieka, oraz dwuletniej córeczki, której tożsamość trzymała dotąd z dala od dociekliwego spojrzenia mediów. Przywiązując wielką wagę do swojej prywatności, aktorka aktywnie unika ukazywania swoich pociech na platformach społecznościowych. Również w mediach publicznych unikała tematu rodziny, kierując się przekonaniem, że zachowanie dystansu jest najlepsze dla dobra jej bliskich. To podejście jest szczególnie cenne w jej sytuacji, jako osoby rozpoznawalnej publicznie. W rozmowie z Kamilem Baleją, prowadzącym podcast „Tato, no weź!”, Aleksandra Szwed postanowiła jednak na chwilę przełamać tę barierę i podzielić się szczerymi myślami.
W trakcie omawianej rozmowy, Szwed dotknęła nie tylko codziennego życia z dziećmi, lecz również poruszyła wyjątkowo trudny temat związany z jej drugą ciążą. Okazało się, że obie ciąże przeszła w zupełnie odmiennych okolicznościach, zderzając się z różnymi wydarzeniami w historii kraju. Jej pierwsza ciąża przebiegała w stosunkowo spokojnym czasie, natomiast druga przypadła na okres pandemii oraz kontrowersyjnych zmian w prawie aborcyjnym. Właśnie wtedy, gdy Szwed nosiła w sobie życie, Polska obiegła smutna wiadomość o Izabeli, której tragiczna śmierć stała się symbolem walki o prawa kobiet. Te dramatyczne wydarzenia wywarły znaczący wpływ na stan emocjonalny aktorki podczas drugiej ciąży. Co więcej, napotkała ona również na komplikacje zdrowotne związane z wynikami badań.
Warto podkreślić, że Aleksandra Szwed nie tylko podzieliła się tymi trudnymi przeżyciami, ale także otwarcie wyraziła swoje myśli na temat ich wpływu na jej życie. Jej wyjątkowa szczerość w tym podcaście była niewątpliwie głębokim gestem zaufania w stronę słuchaczy i dowodem na to, że nawet w świecie show-biznesu można zachować autentyczność w trudnych momentach.