instagram_aleksandra_szwed-4

Fot instagram @aleksandra_szwed

Aleksandra Szwed otwarcie przyznaje, że z racji swojego koloru skóry była narażona na nieprzyjemne komentarze dotyczące jej osoby. W trakcie rozmowy z redakcją Plotek wyznała jednak, że z biegiem lat sytuacja związana z dyskryminacją uległa pewnemu złagodzeniu.

Aleksandra Szwed jest związana z polskim show-biznesem praktycznie od dzieciństwa. Jej popularność nabrała rozpędu w 1999 roku, gdy zagrała postać Elizy w serialu „Rodzina zastępcza”. Aktorka podkreśliła, że dorastanie pod nadzorem całej Polski w pewien sposób przyczyniło się do zminimalizowania skutków dyskryminacji ze względu na kolor skóry. Niemniej jednak zaznaczyła, że nachalne komentarze w tej kwestii wciąż się pojawiają.

Walka z dyskryminacją towarzyszyła Aleksandrze Szwed od najmłodszych lat i była wspierana przez jej matkę. Sama aktorka uczestniczyła w pamiętnej pierwszej edycji „Fort Boyard” emitowanej w 2008 roku i po 14 latach powróciła do programu. W trakcie konferencji przed nowym sezonem show, dostępnym na platformie Viaplay od 9 września, rozmawialiśmy z nią. Pomimo że Szwed spędziła praktycznie całe życie na ekranach telewizorów, nie jest w stanie oderwać się od przykrych sytuacji związanych z uprzedzeniami wobec ciemszego koloru skóry.

Nieodmiennie stwierdza, że takie sytuacje istnieją i będą nadal miały miejsce. Wszelkie złudzenia na ten temat dawno temu opuściły jej umysł – wyjawiła w rozmowie z redakcją Plotek.

KIM JEST OLA SZWED? WIEK, MĄŻ, DZIECI