Fot: instagram @agatazalecka_official
Agatę Załęcką możecie kojarzyć z licznych produkcji serialowych. Jednak to niezwykłe osiągnięcie, które odnotowała dla Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy, wyróżnia ją wyjątkowo.
Agata Załęcka, zarówno w sferze aktorstwa, jak i życia osobistego, zawsze poszukuje niezwykłych doświadczeń. Napędzana adrenaliną, namiętnością oraz wyjątkowym talentem, stale przełamuje ograniczenia i bije rekordy. Jest aktorką pełniącą role specjalne, która podnosi poziom swojego zawodu do zupełnie nowego wymiaru, dosłownie i w przenośni.
Kim tak naprawdę jest Agata Załęcka? To wszechstronna aktorka filmowa, teatralna i telewizyjna, znana wielbicielom polskich seriali. Niemniej jednak, niewielu wie, że od dziecka marzyła o byciu syreną i, można śmiało stwierdzić, że w pewien sposób to marzenie spełniła.
Podwodny świat Agaty Załęckiej to osobliwa historia. Już od 2011 roku Agata jest pasjonatką nurkowania rekreacyjnego, a w minionym roku znalazła się w czołówce dwudziestu najlepszych freediverów na świecie.
W roku 2021 uplasowałam się na liście światowej czołówki dwudziestu najlepszych freediverów w kategorii CNF, czyli nurkowania na wstrzymywaniu oddechu, co jest dla mnie wyjątkowo trudne, osiągając głębokość 45 metrów – wyjaśnia z dumą aktorka.
Freediving to technika nurkowania na jednym wdechu, bez użycia sprzętu tlenowego. Wymaga ona od nurka pełnej kontroli i umiejętności relaksacji. Pod wodą występuje efekt kompresji, dlatego nurkujący musi skorygować ciśnienie w uchu środkowym, aby zanurkować na głębokość.
Sesja zdjęciowa pod wodą to niemalże rutyna, którą widzieliśmy już wiele razy. Niemniej jednak, okazuje się, że podwodna sesja zdjęciowa o charakterze modowym może osiągnąć jeszcze bardziej spektakularne rezultaty i pobić rekord Guinessa. Autorstwa Rafała Makieły, sesja, w której pozowała Agata, miała miejsce na głębokości 20 metrów.
Inicjatywa ta kiełkowała w umyśle aktorki od momentu, gdy zetknęła się z pracami tego fotografa.
Kilka miesięcy temu odkryłam prace Rafała Makieły na Instagramie. Rozmawialiśmy o ewentualnej współpracy i Rafał wysunął pomysł przeprowadzenia sesji pod wodą. Zaintrygował mnie pomysł, aby to zrobić na głębokości 20 metrów. Chciałam, żeby to było głęboko, ciekawie i inaczej niż dotychczas – wyjaśnia Agata Załęcka.
Agata i Rafał połączyli swe talenty, tworząc spektakularną sesję zdjęciową na głębokości 20 metrów. Jednak za tym projektem kryje się coś znacznie głębszego niż tylko chęć osiągnięcia wizualnego efektu.
Suknię, w której wystąpiła Agata, zaprojektowała Aneta Ejlak. To właśnie ta wyjątkowa kreacja, w połączeniu ze zdjęciem z sesji autorstwa Rafała Makieły, trafiła na aukcję charytatywną na rzecz Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy.
Suknia powstała z wykorzystaniem dużej ilości trójwymiarowego tiulu, który zachowuje swą strukturę pod wodą. Efekt był naprawdę spektakularny pod wodą, choć także nabierał kilogramów – śmieje się aktorka.