Fot: Instagram @paulina.galazka
Paulina Gałązka – gwiazda filmu „Na Twoim miejscu” wspomina swoje dzieciństwo: „Byłam małą rozrabiaką”
Paulina Gałązka gościła u Kingi Burzyńskiej w programie cyklu „Dzień Dobry TVN: Światła na…”. Aktorka zabrala widzów w podróż do swoich rodzinnych korzeni, opowiedziała o swoich bliskich oraz artystycznych początkach. Jej koleżanki i koledzy z branży zdradzili, jaka jest na planie filmowym i w teatrze.
Paulina Gałązka o rodzinie
Mimo że urodziła się w Warszawie, to spotkanie z Kingą Burzyńską miało miejsce w Paderewku, miejscowości rodzinnej jej matki. Aktorka spędziła tam wiele lat swojego dzieciństwa. W rozmowie podkreśliła, że życie na wsi dostarczyło jej wiele cennych doświadczeń i nauczyło ją doceniać pracę zespołową, która ma fundamentalne znaczenie na planie filmowym.
– Wspominam, jak tu, w ogrodzie, organizowaliśmy spektakle z moim kuzynostwem i siostrą dla naszej rodziny, by zarobić trochę kieszonkowego. Przez długi czas zwlekałam z decyzją o pójściu do szkoły aktorskiej. Jednak pierwszy rok studiów na Uniwersytecie Warszawskim przyniósł taki moment, kiedy zostawił mnie chłopak. To był mój kryzys egzystencjalny. Wtedy studiowałam stosunki międzynarodowe, ale właśnie wtedy pomyślałam: „Dobra, może spróbuję czegoś nowego” – zdradziła Paulina Gałązka.
Aktorka nie zdradziła nikomu swojego zamiaru podejścia do egzaminu w szkole filmowej. Przed komisją zaprezentowała pieśń „Nad Buczynką”, którą napisał jej dziadek, znany artysta folkowy i rolnik.
– Spędzałam dużo czasu z dziadkiem, bo byłam małą rozrabiaką i unikałam prac domowych czy pomocy babci w zbieraniu porzeczek oraz mirabelek. Wtedy schodziłam do dziadka, żeby razem z nim siedzieć przy maszynie, słuchać jego historii i uczyć się grać na różnych instrumentach. Sam również tworzył instrumenty ludowe – wyznała Gałązka.