Pepitka jest jednym z najbardziej ponadczasowych i nigdy nie wychodzących z mody wzorów, których różne wariacje możemy podziwiać już od dobrych kilku stuleci. Bez względu na zmieniające się trendy, ten właśnie świetnie dopasowuje się do wielu nowych stylizacji. Wersja elegancka, swobodna, casualowa, na przyjęcie, spacer i na firmowe eventy – sprawdza się zawsze!
Co to jest pepitka i jak wygląda?
Pepitkę w odzieżowych kreacjach poznaje się bez pudła, to charakterystyczna czarno-biała kratka wyróżniająca się typowym dla niej przekrzywieniem. Kontrastująca, zdecydowana, wyrazista. Przez wielu nazywana jest „psim zębem” chociaż dość popularnym określeniem jest również „kurza stopka”.
Fankami pepitki są kobiety stanowiące bardzo szeroki przekrój wiekowy, od młodych dziewcząt, które dostrzegają jej kontrastowość i możliwość wyróżnienia się, przez pokolenie +20, szukające dla siebie czegoś eleganckiego, ale nie do przesady formalnego, po kobiety 30+ i 50+, dla których ważna jest wysoka estetyka ubierania się i bezpretensjonalność. Odpowiadając na pytanie co to jest pepitka nie można też nie wspomnieć o jej wyrafinowaniu: to właśnie po ten krój często sięgają gwiazdy wielkiego ekranu, modeli, aktorki, ale i kobiety znane z pierwszy rzędów światowej polityki.
Początki pepitki – jak to się zaczęło?
Pierwsze wzmianki o pepitce pojawiły się setki lat temu, a ich początków w świecie mody i designu upatruje się w Skandynawii i Szkocji, w okresie trzeciego stulecia naszej ery! To właśnie wówczas czarno-biała, przekrzywiona kratka zagościła na tweedowych tkaninach i zaczęła przykuwać uwagę. Hitem jednak pepitka stała się dopiero w XX wieku, a dokładniej w jego latach dwudziestych, w stolicy światowej mody – Francji. Niemały wpływ miała na to sukienka projektu Coco Chanel, nazywana „małą czarną”, którą zaprezentowano wraz z pasującym do niej płaszczykiem. To właśnie ten ostatni uszyty był wzorem pepitki i zrobił w modowym światku prawdziwą furorę. Współcześni modowi eksperci przypisują więc szerokie rozpromowanie pepitki właśnie Coco Chanel, dla której ten deseń przez długie lata stanowił formę luksusowego wyrafinowania i tak też go przedstawiała w kolejnych, odzieżowych propozycjach.
Z domu mody Chanel pepitka powędrowała wprost do innych, kultowych projektantów. Propozycje sukienek, płaszczy, narzutek, garsonek i koszul w tym wzorze szybko pojawiły się w ofertach m.in. domów mody Dior, Carolina Herrera, Aleksander McQueen czy Ermano Scervino.
Jak nosić pepitkę?
Mogłoby się wydawać dziwne, że tak wiele osób zastanawia się nad tym, jak nosić pepitkę, a jednak dla świata mody nie ma w tym zaskoczenia! Wzór ten sam w sobie nie jest przypisany do jednej stylistyki, wręcz przeciwnie, ma wiele odsłon i wariacji, które pozwalają go dopasować do różnych okazji.
- Klasyczne płaszcze w pepitkę – idealne do stylizacji formalnych, biznesowych i sprawdzające się do różnobarwnych sukienek (pod warunkiem ich jednolitości!). Sama pepitka jest na tyle wyrazista, że nie ma potrzeby mieszania jej z innymi kratkami, paskami czy kropkami.
- Zasada noszenia: do sukienek, bluzek i t-shirtów w całości utrzymanych w jednym kolorze
- Ekstrawagancką wariacją, na która odważa się niewiele kobiet jest łączenie pepitkowych ubrań z odzieżą równie kontrastową. Tu zastrzeżenie: takie „bicie po oczach” z pewnością nie jest dla każdego!
- Pepitka w innych kolorach niż biel i czerń – również najlepiej wygląda w stylizacjach np. do czerni, granatu, butelkowej zieleni czy barw miodowych, ale pamiętając o w/w zasadzie noszenia
Świetnie wygląda w towarzystwie błękitów!