Czy maść z witaminą A na twarz efekty ma rzeczywiście tak oszałamiające, jak się o tym mówi? Co daje naszej skórze i w jakich sytuacjach najlepiej jest po nią sięgnąć? Podpowiadamy!
Kremy i maści z witaminą A – na co?
Specjaliści od dbania o usta oraz skórę twarzy, dłoni i stóp, często podkreślają, że delikatny krem lub maść opartą na dużej zawartości witaminy A, po prostu powinno się mieć w swojej kosmetyczce. Dlaczego? Mianowicie, podstawowym składnikiem takiego preparatu jest palmitynian retinolu, który jest pochodną czystej witaminy A, a jego działanie ma zbawienny wpływ na skórę i regenerowanie uszkodzonych tkanej.
Regularnie stosowana maść z witaminą A na twarz – efekty
- Zapewnia intensywne nawilżenie skóry, która dziś wskutek różnej jakości powietrza, ale i noszonej odzieży często jest przesuszona i wygląda na starszą, niż w rzeczywistości
- Daje odpowiednie natłuszczenie skóry – widoczny blask i lepszą kondycję tkanek
- Stanowi rewelacyjny balsam na spierzchnięte usta, więc zimą i podczas mrozów powinna być dla nas pierwszym punktem ratunku
- Daje skórze szybkie ukojenie i nie trzeba długo czekać na efekty jej działania
- Wyraźnie zmniejsza przebarwienia naskórka, utrzymując jego naturalny koloryt
- Stanowi środek łagodzący podrażnienia powstałe wskutek depilacji i golenia
- Przyspiesza tempo regenerowania się tkanek, dzięki czemu jest często maścią wybieraną na drobne ranki, zadrapania i podrażnienia
- Łagodzi efekty trądziku i może być stosowana jako skuteczne wsparcie w jego leczeniu
- W zrównoważony sposób łagodzi też skutki poparzeń, podobnie jak odmrożeń skóry
- Tonuje szkodliwe działanie promieni UV
Ze względu szerokie spectrum zastosowania, maści te poleca się zwłaszcza osobom po 25 roku życia, uprawiającym intensywne sporty zimowe, które często wystawiają skórę na skrajne temperatury, cierpiącym na trądzik, cellulit ale i posiadającym zmarszczki, które nie pasują do wieku danej osoby. Powinni również po nią sięgnąć ci, którzy uwielbiają się opalać oraz osoby o skórze wrażliwe, np. z AZS. Kremów tego rodzaju można swobodnie używać przez cały rok, ale to właśnie zima i lato są okresami, w których mogą się one szczególnie przydać.
Maść z witaminą A można dostać w aptekach zarówno w „czystej” postaci, w której to właśnie witamina A stanowi główną bazę preparatu, jaki z dodatkiem wspomagającej ją witaminy E. Za każdym razem, kupując taką maść warto zerknąć na opis środka tak, by mieć pewność, że kupujemy ten, w którym witaminy A jest najwięcej (a to nie zawsze jest równoważne z wielkim napisem „witamina A” na froncie opakowania!).