Nietolerancja laktozy to przypadłość, na którą w Polsce cierpi już co trzecia osoba, często nawet o tym nie wiedząc. Jakie symptomy powinny nas zaniepokoić i co robić, po zdiagnozowaniu tej dolegliwości? Sprawdź!
Główne objawy nietolerancji laktozy
Objawy problemów z przyswajaniem zawartej w produktach żywieniowych laktozy obserwuje się najczęściej od około trzydziestu minut po posiłku, ale mogą się pojawić nawet w czasie do 2 godzin. Niektóre z nich są delikatne, inne tak intensywne, że aż bolesne.
- Wzdęcia połączone z bólami brzucha
- Wrażenie „pęcznienia” od środka, które wywołane jest nadmiernym wytwarzaniem gazów i gromadzeniem się ich „bez ujścia” w jelicie grubym
- Przelewanie się i jednocześnie uczucie mocnego napięcia brzucha oraz podbrzusza
- Uczucie nadmiernej pełności
- Słyszalne z okolic brzucha „burczenie” – to ruchy perystaltycznie jelit, które gwałtownie się kurczą i rozprężają
- Biegunki – od delikatnych po bardzo intensywne
W/w objawy nietolerancji laktozy mogą mieć różne przebieg, ale zwykle łączą się ze sobą i są uciążliwe. Niektórzy mogą je mieć zarówno z powodu samej nietolerancji laktozy, jak i osłabionego jej przyswajania przez organizm. Przy produktach zawierających dużą dawkę tego składnika, bóle mogą być przeszywające, a przy mniej nasyconej laktozą żywności – mniejsze, dlatego często wielu z nas je lekceważy.
Dobrym pomysłem jest sprawdzenie na sobie tzw. pułapu nietolerancji na laktozę, ponieważ może się okazać, że granica naszego organizmu jest daleka, więc swobodnie będziemy mogli jeść żywność i małym składzie laktozy i nie będziemy z tego powodu cierpieć, więc nie będzie też większego sensu w całkowitej rezygnacji z jedzenia z laktozą. Dobrym „testem” jest wypicie fermentowanych produktów mlecznych lub zjedzenie czekolady która ma np. 70% zawartości ziaren kakaowca. Jeśli nie poczujemy się po tym źle (to test dla odważnych i bez przesady!), to znak że nasz pułap jedzenia produktów na bazie laktozy jest dość wysoki. Z próbowaniem czekolady analogicznej jak wcześniej, ale zawierające 90% kakaowca, radzimy jednak uważać.
Co jest przy problemach, a co wyeliminować? Najlepiej sięgać po produkty bogate w wapń i jednocześnie doskonale wpisujące się w potrzeby diety bezlaktozowej. Są to np. fasola, kapusta, soja, liście pietruszki, jarmuż, szczaw, migdały, morele suszone, orzechy laskowe, sardynki, amarantus, mak, słonecznik czy figi. Unikamy z kolei produktów mlecznych ale i samego mleka krowiego, które jest często przyczyną pojawiania się w/w objawów.