Wiklinowa torebka
Hermes, Gucci, Chanel, Prada – w tym sezonie upragnione torebkowe must have’y ustępują miejsca wiklinowym koszykom. Ręcznie plecione torby są absolutnym hitem tegorocznego lata.
Uwielbiam lato – to pora roku, która wyzwala u ludzi pozytywne emocje, zwłaszcza kiedy słońce śmiało rozjaśnia dzień od samego rana. Dlatego każdy gadżet, przywołujący letnie skojarzenia szczególnie wpada w oko. Takie właśnie są wiklinowe torebki, które wdarły się do modowych trendów deklasując swoje drogocenne, skórzane koleżanki.
Jeśli buszujesz po Instagramie na pewno widziałaś je niejednokrotnie – obecnie każda szanująca się modowa influencerka posiada na swoim koncie choć jedno zdjęcie z wiklinową torebką. Nie ma się co dziwić, te małe plecione cacuszka są bardzo fotogeniczne. Jeśli zatem rozważasz zakup letniego gadżetu, warto wziąć pod uwagę plecioną torebkę.
Zwłaszcza, że na walorach wiklinowych koszyków poznała się sama Jane Birkin – aktorka i piosenkarka, na cześć której marka Hermes stworzyła kultowy model ekskluzywnej torby. W latach 70-tych Jane Birkin nie rozstawała się z plecionym koszem, ale jego historia sięga znacznie wcześniej. Już na początku XX wieku z wikliny robiono walizki i torebki. Ze względu na przystępną cenę były atrybutem kobiet z niższych warstw społecznych, dziś są niezbędnym gadżetem modowych influencerek.
Skąd się wzięła moda na letnie torebki? „W kolekcjach wielkich domów mody, jak na przykład Prada, czy innych dyktujących trendy marek, regularnie pojawiają się koszyki. Raz na jakiś czas zastępują one na wybiegu skórzane torby” – zauważa Dagmara Radzikowska – „Obecnie moda idzie w kierunku wygody i niewymuszonego luzu. Jeszcze do niedawna klapki, espadryle czy szorty były zarezerwowane wyłącznie na plażę. Dziś bez problemu wychodzimy w nich na ulicę – podobnie jest z wiklinowymi torebkami” – dodaje.
Dagmara Rdzikowska słusznie zauważa, że jedyne ograniczenie związane z użytkowaniem koszyków nakłada pora roku: „Ze względu na tworzywo noszenie wiklinowych torebek w porach jesienno-zimowych może być niepraktyczne. Deszcz, czy śnieg mogą zniszczyć delikatną strukturę materiału i ich splot, ale jeśli z drugiej strony ktoś lubi kontrasty i nie boi się eksperymentów, to noszenie wiklinowych toreb zimą może być ciekawym złamaniem modowych konwenansów” – puentuje stylistka.
Obecnie na rynku jest mnóstwo marek, które oferują wiklinowe torby, znajdziesz je także w popularnych sieciówkach, choćby w Zarze. Występują w formie zgrabnych worków, klasycznych torebek na ramię oraz gustownych pudełeczek.
Jeśli jesteś uprzedzona do wikliny, mam dla Ciebie ciekawą alternatywę. Torebki i koszyki robione z bawełnianego sznurka to nowość na polskim rynku. Do złudzenia przypominają swoje wiklinowe siostry, ale sznurek jest o wiele bardziej funkcjonalny – torby można prać w pralce i czyścić wilgotną ścierką. Torebki Nodes szyte są ręcznie na zamówienie, więc możesz stworzyć swój ulubiony model w wybranym kolorze. Dostępne są także w Warszawie przy ul. Siennej 43a.
Rozwiane włosy, zwiewna sukienka w kwiaty, wiązane sandałki i egzotyczna plaża to oczywiście wymarzony anturaż dla takiego cacuszka. Ale nawet jeśli nie jesteś typem dziewczyny surfera, a styl boho wcale nie jest ci bliski, nie musisz rezygnować z wiklinowego kosza. Taka torebka świetnie się komponuje z kontrastującym, eleganckim stylem, więc bez problemu możesz ją wziąć do biura, czy na miejskie eskapady.
Świetne są te torebki, sama mam już 2 wiklinowe i pewnie na tym się nie skończy . Mega atutem jest również to, że są tanie w porównaniu do skórzanych torebek. Ja już choruje od dawna na taką okrągła z chwastami jak w głównym zdjęciu Twojego postu. Pozdrawiam serdecznie i zapraszam do siebie, gdzie również lansuję w swoich stylizacjach wiklinowe torebki. 🙂
http://koloromanka.com/bialo-malinowa-stylizacja-z-plaszczem-z-tworzywa-w-stylu-patricka-batemana-z-american-psycho-oraz-kilka-innych-trendow-wiosna-lato-2018/
PolubieniePolubienie
Fajny temat, ale Aguś robisz sporo powtórzeń, popracuj trochę nad tym 😉 „zauważa Radzikowska” , „jak słusznie zauważa” itp. Szanujmy się 🙂
PolubieniePolubienie